"Świt poznania"
..tym co wszystko przenika.
Drży powłoka, rozkwita esencja.
Jestem tym, ..się wsłuchuję.
Jedyna modlitwa: Dziękuję
Zamiast powtarzać modły,
zamilknijmy-
Ona mówi od środka.
To monolog, nie dwoistość.
Ja -nawet nie istnieje.
Ja -to identyfikacja z myślą;
to powszechna iluzja.
Nikt więc nie podważa.
Gdzie znajdę to co zdolne jest,
do postrzegania tego co na
zewnątrz i wewnątrz?
Dajmy miejsce temu pytaniu.
Otwartość na ten moment;
nie myślenie o następnym.
Za akceptacją podąża wspaniałość.
Jaźń tym wszystkim.
Neti neti -nie tym, nie tamtym.
Z nią tym samym.
Świt poznania przynosi uspokojenie.
Om. Shanti. Amen.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz